Książka Wprowadzenie do modlitwy i adoracji jest niedostępna, ale może zainteresują Cię te pozycje
Do każdego zamówienia
Naklejka na samochód
Niemal każdego dnia w Polsce powstaje nowe miejsce przeznaczone do całodziennej - często też nocnej - adoracji Jezusa Eucharystycznego. Świadczyć to może o tym, że coraz więcej chrześcijan pragnie korzystać z owoców tej szczególnej drogi modlitwy. Już samo słowo „adoracja” (z łac. adoratio - oddawanie czci, uwielbienie) wskazuje, że od modlącego się oczekiwać tu należy głębszej wiary, zaangażowania całej osoby, uświadomienia sobie, że Pan jest prawdziwie obecny w kawałku zwykłego chleba.
Książka Anne-Francoise Vater Wprowadzenie do modlitwy i adoracji ma pomóc nauczyć się właśnie takiej formy modlitwy. Książka ta, napisana przystępnym językiem, pozwala każdemu przygotować się na owocne przeżywanie adoracji Najświętszego Sakramentu, która odnawia nasze życie i poddaje je woli Bożej.
Książka została rozpowszechniona przez Wspólnotę Emmanuel w setkach tysięcy egzemplarzy na całym świecie i pełni funkcję swego rodzaju podręcznika mającego uczyć nas modlitwy adoracji.
Internetowa księgarnia religijna Izajasz oferuje książki o duchowości, przewodniki religijne, książki poświęcone małżeństwu, rodzinie i wychowaniu dzieci. Mamy też dział z książkami o rozwoju osobistym. Wszystkie te książki łączy to, że są zgodne z duchem chrześcijańskim.
Rynek książki religijnej jest zalewany książkami o niezbyt wysokiej wartości merytorycznej, dlatego staram się, aby w ofercie księgarni religijnej Izajasz były tylko wartościowe książki. Posiadamy pełną ofertę książek Jacka Pulikowskiego, oraz wiele tytułów takich autorów jak o. Augustyn Pelanowski, ks. Piotr Pawlukiewicz, o. Adam Szustak, ks. Aleksander Woźny, i wielu innych autorów chrześcijańskich.
Polecam też duży wybór różnych wydań Pisma Świętego: z paginatorami i bez, z komentarzami i z dużą, czytelną czcionką.
Czy możesz zaufać jakości księgarni Izajasz? Możesz! Jestem o tym przekonany. Ale chcę, abyś i Ty był o tym przekonany. Przeczytaj opinie naszych czytelników »
Radosław Rudziński
właściciel