Do każdego zamówienia
Naklejka na samochód
W pierwszych rozdziałach książki Niesakramentalna miłość, wierność i uczciwość postawiłem pytanie:
Znane mi sytuacje wskazują jednoznacznie, że odkrycie więzi z Bogiem na nowo, pomimo częstego poczucia odrzucenia przez Kościół, odkrycie prawdziwego obrazu Boga kochającego i przygarniającego, jest ogromną szansą dla osób żyjących w powtórnych związkach po rozwodzie.
Jeżeli dojrzewanie osobowości idzie w parze z dojrzewaniem wiary w prawdziwego Boga, jeżeli wyciąga się właściwe wnioski z poprzednich dramatów i w Panu Bogu szuka oparcia w nowym związku, to ten związek może stać się autentyczną drogą do świętości. Pod warunkiem, że nie wystawia się pana Boga na próbę, że nie niszczy się małżeństwa z premedytacją. Nie wolno grzeszyć świadomie w nadziei miłosierdzia Bożego.
Każda historia dwojga ludzi staje się historią świętą, Jeżeli oboje pełni dobrej woli szukają więzi ze sobą i z Panem Bogiem. Nawet jeżeli szukają jej po omacku, prędzej czy później to świadczą pełnego miłości wsparcia od Pana Boga
Książki, które mogą Cię zainteresować
Ktoś tak do nas napisał:
Chcielibyśmy przyjechać na weekendowe rekolekcje dla małżeństw niesakramentalnych Mamy po 25 lat. Znamy się trzy lata. Kochamy się i jesteśmy ze sobą. Szanujemy się, ufamy sobie bezgranicznie, mamy wspólne zainteresowania, plany oboje chcemy stworzyć trwałą, piękną i szczęśliwą rodzinę, mieć dzieci i wychować je na dobrych ludzi.... Jesteśmy gotowi stawić czoła wszelkim czekającym nas zadaniom, troskom, ale i cieszyć się radością bycia razem i radością z tworzenia domu-wspólnoty do końca życia. Sytuacja nasza jest skomplikowana, gdyż moja partnerka jest w trakcie rozwodu, po którym będziemy mogli się pobrać. Ma pięcioletnie dziecko. Nie bardzo czuję się na siłach, by pisać o jej poprzednim małżeństwie, ale sytuacja wygląda tak, że od kilku lat nie żyje razem z mężem i mieszka osobno. Oczywiście, nie znam bliższych szczegółów. Oboje jesteśmy ludźmi wierzącymi i dlatego zgłaszamy się do państwa.
Odpisałem:
W trosce o osobę, którą darzy pan tak wielkim uczuciem, z prawdziwej miłości do niej, powinien sprzyjać jej refleksji, czy nie krzywdzi ona swojego męża, czy wykorzystała wszystkie drogi pojednania, z rekolekcjami Spotkań Małżeńskich włącznie. Może jej mąż zgodziłby się pojechać, żeby uratować swoje małżeństwo? Może to jest tak, że ona odchodzi od swojego męża, bo zakochała się w panu po swoim kryzysie małżeńskim, którego przeżywanie w pierwszych latach po ślubie jest normalne, i z którego trzeba szukać wyjścia nie przez salę sądową, ale przez budowanie coraz dojrzalszej miłości. Oczywiście, jeżeli mąż tej osoby założył już nową rodzinę i nie chce słyszeć o powrocie do pierwszego małżeństwa, to pewnie już jest za późno.
A teraz co do samych rekolekcji, to zapraszamy, ale dopiero po zakończeniu sprawy rozwodowej i po zawarciu małżeństwa cywilnego. Wasz udział w rekolekcjach powinien nastąpić po zamknięciu poprzedniego etapu w życiu. Powtarzam: jeżeli rzeczywiście nie ma odwrotu od rozwodu. Warto też od razu udać się do sądu biskupiego na rozmowę, czy istnieją podstawy do wystąpienia o stwierdzenie nieważności tamtego małżeństwa. Dziecko urodziło się, gdy jego mama miała około 20 lat, może więc jej decyzja na małżeństwo nie była całkiem wolna. Może też są inne powody, które uczynią to małżeństwo jednoznacznie nieważnie zawartym. Dlatego proszę się nie spieszyć z rekolekcjami dla małżeństw niesakramentalnych.
Jeszcze jeden kamyczek do ogródka. Zadzwonił telefon.
– Proszę mi napisać w jaki sposób wnieść sprawę do sądu kościelnego o stwierdzenie nieważności „poprzedniego małżeństwa”.
Zacząłem trochę pytać o sytuacje rodzinną. Sześć lat „poprzedniego” małżeństwa. Jedno dziecko. Dwa lata temu rozwiódł się i wyprowadził. Mieszka z nową kobietą. Nie zamierza wrócić.
– W tamtym małżeństwie nie było między nami wielkich konfliktów, ale to była pomyłka – mówił. – Ja teraz naprawdę znalazłem miłość mojego życia. Czy pan to może zrozumieć? My się naprawdę kochamy, rozumiemy, pracujemy razem. Jest nam dobrze razem.
W dalszej rozmowie dowiedziałem się, że zarówno on, jak i jego nowa partnerka są wierzący i kończyli katolickie uczelnie.
Odpisałem:
Nie bardzo rozumiem, w jaki sposób osoba wierząca, praktykująca, która skończyła katolicką uczelnię, może próbować budować swoje szczęście na krzywdzie drugiego człowieka. Oczywiście mogę zrozumieć, że zakochał się pan w atrakcyjnej kobiecie. To ludzka rzecz, ale miarą dojrzałości człowieka jest kształtowanie swoich uczuć, nie rozwijanie ich, kiedy poczucie odpowiedzialności za rodzinę mówić powinno...
I tu zrozumiałem, że w sytuacji amoku, trudno o jakiekolwiek logiczne argumenty. Z rozmowy wynikło, że „tamto” małżeństwo uważa za rozdział zamknięty. Nie ma zamiaru do niego wracać. Chciałby jak najszybciej zapomnieć. Alimenty płaci. Uważa, że jest w porządku.
Udało mi się nawiązać kontakt jego żoną z sakramentalnego małżeństwa. Z sentymentem wracała do wspomnień pięknych pierwszych lat, jakie razem przeżyli. Nie, piekła w domu nie było, stał się bardziej chłodny, ale jeszcze nic nie zwiastowało dramatu. Przypadkiem na jego komórce odkryła nieskasowane wyznania miłości „tej trzeciej”. Kiedy zażądała wyjaśnień, z zimnym spokojem powiedział, że odchodzi. W sądzie nie godziła się na rozwód, ale oczywiście było to tylko odwlekanie wyroku. Jest sama, postanowiła zostać sama. Czy wytrzyma? Nie wie. Czy chciałaby, żeby wrócił? Mówi, że chyba nie potrafiłaby przyjąć go z powrotem w domu jak męża.
Nie zwlekaj!
Zainwestuj w dobrą książkę lub płytę i wykorzystaj zawarte w niej treści, a pchniesz swoje życie do przodu.
Przejmij ster i kieruj swoje życie w dobrą stronę!
Internetowa księgarnia religijna Izajasz oferuje książki o duchowości, przewodniki religijne, książki poświęcone małżeństwu, rodzinie i wychowaniu dzieci. Mamy też dział z książkami o rozwoju osobistym. Wszystkie te książki łączy to, że są zgodne z duchem chrześcijańskim.
Rynek książki religijnej jest zalewany książkami o niezbyt wysokiej wartości merytorycznej, dlatego staram się, aby w ofercie księgarni religijnej Izajasz były tylko wartościowe książki. Posiadamy pełną ofertę książek Jacka Pulikowskiego, oraz wiele tytułów takich autorów jak o. Augustyn Pelanowski, ks. Piotr Pawlukiewicz, o. Adam Szustak, ks. Aleksander Woźny, i wielu innych autorów chrześcijańskich.
Polecam też duży wybór różnych wydań Pisma Świętego: z paginatorami i bez, z komentarzami i z dużą, czytelną czcionką.
Czy możesz zaufać jakości księgarni Izajasz? Możesz! Jestem o tym przekonany. Ale chcę, abyś i Ty był o tym przekonany. Przeczytaj opinie naszych czytelników »
Radosław Rudziński
właściciel